rozwińzwiń

Crown

Okładka książki Crown Sylwia Zandler
Okładka książki Crown
Sylwia Zandler Wydawnictwo: NieZwykłe Cykl: Royal Trilogy (tom 2) literatura obyczajowa, romans
293 str. 4 godz. 53 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Royal Trilogy (tom 2)
Tytuł oryginału:
Crown
Wydawnictwo:
NieZwykłe
Data wydania:
2024-03-29
Data 1. wyd. pol.:
2022-09-07
Liczba stron:
293
Czas czytania
4 godz. 53 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383623993
Tagi:
royal royal trilogy trylogia royal książę
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
1079 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
160
157

Na półkach: ,

trochę słabsza od pierwszej części głównie za sprawą Lucasa "Vivian gada z jakimś kolesiem, więc muszę być ultra zazdrosny" Hemswortha oraz Vivian "ja i Lucas jesteśmy z dwóch innych światów" Jones. Znaczy ja wiem, że oni są z dwóch różnych światów, ale jak słyszy się to co rozdział to się odechciewa czegokolwiek.

Ale za to Kiliana kocham, on ma wręcz idealnie komediowy timing. Trzeba nam więcej takich bohaterów.

trochę słabsza od pierwszej części głównie za sprawą Lucasa "Vivian gada z jakimś kolesiem, więc muszę być ultra zazdrosny" Hemswortha oraz Vivian "ja i Lucas jesteśmy z dwóch innych światów" Jones. Znaczy ja wiem, że oni są z dwóch różnych światów, ale jak słyszy się to co rozdział to się odechciewa czegokolwiek.

Ale za to Kiliana kocham, on ma wręcz idealnie komediowy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
147
133

Na półkach: ,

Drugi tom serii "Royal Trilogy" pełen jest dramatów.
Vivian nie wiedziała, że przez związek z księciem jej życie zamieni się w istotny rollercoaster.
Para ma wzloty i upadki.
Rodzina Luke'a nie akceptuje dziewczyny, a Królowa robi wszystko by usunąć ją z życia swego syna.
Vivian jest nieugięta i twardo stoi przy ukochanym, zwłaszcza że książę wyznał jej swoje uczucia.
Niestety nie może być spokojnie i kolorowo. Luke zaczyna coś kombinować za plecami dziewczyny. Ona sama jeszcze nie wie co jest na rzeczy i czemu chłopak zachowuje się w tak dziwny sposób. Kiedy przyłapuje go na kłamstwie postanawia od razu udać się do niego i żądać wyjaśnień.
Książę wrócił!- W tym momencie jego wcześniejsza natura przemówiła. Był chamski, arogancki i łamie dziewczynie serce.
Dziewczyna jest zrozpaczona. Nie może pogodzić się ze stratą ukochanego, a zwłaszcza z tym jak ją potraktował. Kiedy widzi w internecie kolejne zdjęcia z jego podbojów w klubach i jak sprowadza do pałacu kolejne panienki jej serce pęka na milion kawałków.
Ten stan trwa pół roku. W końcu powoli zaczyna stawać na nogi i...
No właśnie, los znowu z niej drwi. Staje oko w oko z miłością swego życia.
Co się stało, że książę postąpił z dziewczyną w ten sposób?
Czy dojdzie między nimi do zgody?
A może mężczyzna traktuje to jako zabawę, że kręci się wokół dziewczyny, powoli zdobywa ją, a potem robi coś by zrównać ją z ziemią.
.
Ten tom pełen jest dramatów, które dobrze się czyta.
Dla każdego życie przygotowało coś niespodziewanego, każdy będzie się zmagać z sytuacjami, które nie powinny mieć miejsca w takiej rodzinie. Rodzinie, która powinna uchodzić za idealną i być wzorem dla innych.
Rozdziały tak jak w tomie pierwszym są krótkie, ale w każdym coś się dzieje.
Nie ma nudy.

Drugi tom serii "Royal Trilogy" pełen jest dramatów.
Vivian nie wiedziała, że przez związek z księciem jej życie zamieni się w istotny rollercoaster.
Para ma wzloty i upadki.
Rodzina Luke'a nie akceptuje dziewczyny, a Królowa robi wszystko by usunąć ją z życia swego syna.
Vivian jest nieugięta i twardo stoi przy ukochanym, zwłaszcza że książę wyznał jej swoje uczucia....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1023
410

Na półkach: ,

Telenowela pochłonięta. Głupi książę i dialogi mu towarzyszące - złoto.

Telenowela pochłonięta. Głupi książę i dialogi mu towarzyszące - złoto.

Pokaż mimo to

avatar
285
66

Na półkach: ,

Niestety, ta część, w odróżnieniu od pierwszej, trochę mnie zawiodła. O ile w Royal akcja miała sensu i powoli szła do przodu, o tyle tutaj wystrzeliła ona przed siebie jak na złamanie karku. Zbyt wiele treści, zbyt dużo wydarzeń, zbyt chaotycznie. Jestem, niestety, na nie.

Niestety, ta część, w odróżnieniu od pierwszej, trochę mnie zawiodła. O ile w Royal akcja miała sensu i powoli szła do przodu, o tyle tutaj wystrzeliła ona przed siebie jak na złamanie karku. Zbyt wiele treści, zbyt dużo wydarzeń, zbyt chaotycznie. Jestem, niestety, na nie.

Pokaż mimo to

avatar
131
128

Na półkach:

Ta książka to sama drama, ale szczerze to liczyłam na trochę inaczej pokazany wątek ciąży. Absolutnie nie polecę tej książki komukolwiek (chyba, że chce przeczytać książkę, która absolutnie jest jak każda na wattpadzie)

Ta książka to sama drama, ale szczerze to liczyłam na trochę inaczej pokazany wątek ciąży. Absolutnie nie polecę tej książki komukolwiek (chyba, że chce przeczytać książkę, która absolutnie jest jak każda na wattpadzie)

Pokaż mimo to

avatar
109
99

Na półkach:

Drugi tom historii Vivian i Luke'a przynosi jeszcze więcej perypetii sercowych i dostarcza rozmaitych, często skrajnych emocji. Ta dwójka to naprawdę wybuchowa mieszanka, o czym można przekonać się, czytając o licznych kłótniach, intrygach czy eksplozjach niepochamowej zazdrości. Para co chwilę oddala się od siebie, po czym znowu zbliża; rozstaje się i na powrót łączy. Momentami czułam już lekki przesyt tym powtarzającym się wątkiem, jednak autorka wynagradzała to chwilami pełnymi czułości i słodyczy, a także niespodziewanymi zwrotami akcji.

Moim zdaniem fabuła jest tutaj lepiej rozwinięta niż w tomie pierwszym, podobnie jest z wątkami pobocznymi - w tej części pojawia się ich więcej i są znacznie ciekawsze. Można znaleźć tu motyw niechcianej ciąży, związku na odległość czy nieodwzajemnionej miłości. W życiu Vivian pojawia się tajemniczy wielbiciel, na horyzoncie widać piękną rudowłosą księżniczkę, a książę Lucas zaczyna otrzymywać groźby - połączenie tego wszystkiego jest gwarancją dobrej rozrywki podczas czytania, a od książki wręcz nie sposób się oderwać.

"Crown" pozwala jeszcze mocniej zagłębić się w królewskim świecie, a ten okazuje się być naprawdę ponury i wcale nie taki wspaniały, jak mogłoby się wydawać. Nieustanne pozory, manipulacje i intrygi wdzierają się na dobre do życia Vivian. Dziewczyna musi stawiać czoła już nie tylko kolejnym nagłówkom plotkarskich gazet, ale również okropnej matce Luke'a - królowej Margot. Autorka przybliża członków rodziny głównych bohaterów, co ogromnie przypadło mi do gustu. Mama i tata Vivian czy młodszy brat Luke'a to osoby tak cudowne, że od razu skradły moje serce.

O ile w "Royal" mieliśmy okazję poznać zbuntowanego i rozwydrzonego księcia, pełnego różnych nałogów i toksycznych zachowań, o tyle tutaj można było obserwować kogoś przechodzącego stopniową przemianę. Luke stara się walczyć z całym złem, które go otacza. Każdy jego czyn ma na celu ochronę i dobro Vivian. Niestety, nie zawsze mu to wychodzi. Nadal nie mogę zrozumieć niektórych jego decyzji czy czynów, ale lubię tę postać i jej portret psychologiczny.

Drugi tom historii Vivian i Luke'a przynosi jeszcze więcej perypetii sercowych i dostarcza rozmaitych, często skrajnych emocji. Ta dwójka to naprawdę wybuchowa mieszanka, o czym można przekonać się, czytając o licznych kłótniach, intrygach czy eksplozjach niepochamowej zazdrości. Para co chwilę oddala się od siebie, po czym znowu zbliża; rozstaje się i na powrót łączy....

więcej Pokaż mimo to

avatar
160
157

Na półkach: ,

trochę słabsza od pierwszej części głównie za sprawą Lucasa "Vivian gada z jakimś kolesiem, więc muszę być ultra zazdrosny" Hemswortha oraz Vivian "ja i Lucas jesteśmy z dwóch innych światów" Jones. Znaczy ja wiem, że oni są z dwóch różnych światów, ale jak słyszy się to co rozdział to się odechciewa czegokolwiek.

Ale za to Kiliana kocham, on ma wręcz idealnie komediowy timing. Trzeba nam więcej takich bohaterów.

trochę słabsza od pierwszej części głównie za sprawą Lucasa "Vivian gada z jakimś kolesiem, więc muszę być ultra zazdrosny" Hemswortha oraz Vivian "ja i Lucas jesteśmy z dwóch innych światów" Jones. Znaczy ja wiem, że oni są z dwóch różnych światów, ale jak słyszy się to co rozdział to się odechciewa czegokolwiek.

Ale za to Kiliana kocham, on ma wręcz idealnie komediowy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
669
237

Na półkach: , ,

O rodzinach królewskich wiem może trochę więcej niż przeciętny człowiek. Interesują mnie niuanse protokołu i życia royalsów, ale nie jakoś przesadnie. Nie trzeba jednak głęboko szukać i czytać biografii królewskich żeby wiedzieć, że współczesna monarchia stara się być coraz bardziej nowoczesna, nastawiona na młodych ludzi. Dlatego bardzo lubię czytać książki i oglądać filmy, w szczególności amerykańskie, napisane przez ludzi, którym wydaje się, że monarchia zatrzymała się w średniowieczu i ciągle wykorzystują motyw "czarnej owcy", która mąci tradycyjny spokój royalsów przez rozkochanie w sobie następcy tronu. Tak też przedstawia się trylogia "Royal".

Pierwsza część, "Royal", była w porządku, nawet dosyć wciągająca. Oparta na oklepanych motywach, tak naprawdę nic nowego nie wniosła, ale była ciekawym czytadłem. Dla mnie niewiele różniła się od filmów "Świąteczny książę", "Zamiana z księżniczką", itp. Ot, kolejne wolne wyobrażenie autorki o brytyjskiej rodzinie królewskiej, podkoloryzowane niechęcią bohaterów do obcych, potrzebą utrzymania tradycji i bardzo przedawnionym podejściem do miłości wśród royalsów.

Przez drugą część, "Crown", było mi już ciężej przebrnąć - wiało bardzo oklepanym motywem bad boya, który nigdy się nie zmieni, good girl która myśli że potrafi go zmienić i jeszcze autorka wepchnęła w to wszystko królewską intrygę, rodem z lat 50. Zachowanie księcia Lukasa to niekończąca się spirala wybuchów gniewu i powrotu do starych nawyków, niewytłumaczonych niczym. Odpowiedzią Vivian jest oczywiście płacz, oburzenie i załamanie nerwowe, czego można się spodziewać.

Autorka wrzuca do, zdającej się nigdzie nie zdążać fabuły parę ciekawszych kąsków w postaci zmian w życiu księżniczki Laury - siostry Lukasa, czy bomby odnośnie miłosnych zainteresowań księżniczki Isabelli i Cilliana. Trochę odniosłam wrażenie, że te "smaczki" i "zwroty akcji" zostały dodane na szybko, jako wybitne "aha" autorki, która nagle wpadła na to, jak zaskoczyć czytelników. Reakcja głównych bohaterów na te wydarzenia jest chwilowa, bardzo szybko cała sprawa zostaje zapomniana i nic z niej nie wynika. Nie zostaje to wykorzystane żeby popchnąć fabułę do przodu, czy żeby dać Luke'owi szansę na zmianę charakteru - a przynajmniej ja tak odczułam.

Oczywiście Luke ma też swój moment zwrotny, w którym dowiadujemy się, że wszystko co robił miało jakiś cel, że się poprawił, że już jest lepszym człowiekiem. Wielka szkoda, że nie mogliśmy być świadkami tej wielkiej zmiany, mamy jedynie uwierzyć temu na słowo. Puf! Luke jest nowym człowiekiem. I patrzcie, chce się ożenić z Vivi (ktoś jest zaskoczony? bo ja nie....)!

Całość czyta się jak niezbyt skomplikowaną i na pewno nie nowatorską historię miłosną, która na siłę musiała zostać okraszona dodatkowymi wątkami z życia innych bohaterów i paroma intrygami, bo przecież nie może być tak łatwo, prawda? Wszystko po to, aby wytworzyć trzy, dosyć cienkie części trylogii, podczas gdy całość mogła się zmieścić w jednej książce.

Bohaterowie są płascy, bezwymiarowi. Vivian nie ma żadnych znajomych, już nawet Maddie z nią nie przebywa, choć nadal mamy wierzyć, że się przyjaźnią. Nie ma hobby, nie stara się dowiedzieć więcej o kraju, w którego księciu się zakochała. Nikt nie kwapi się nauczyć jej czegokolwiek o byciu członkiem rodziny królewskiej, nawet Luke. Sam książę jest właściwie tylko celebrytą z koroną na głowie. Choć chyba jeszcze ta korona mu się nie należy. Nie wykonuje żadnych obowiązków, nie prowadzi rozmów, nie rozdaje nagród, nie wygłasza przemów, nie angażuje się charytatywnie. Jasne, jest młody i jest playboyem, ale coś mi świta, że powiedział że chce wziąć to całe królowanie na poważnie, a jakoś tego nie widać...

"Crown" zniechęciła mnie do sięgnięcia po trzeci tom trylogii. Co prawda nie ma zbyt wielu stron i byłaby to szybka lektura, ale na samą myśl o tym, co może się wydarzyć, łapie mnie biała gorączka... Oczekiwałabym więcej szczegółów z życia royalsów, lekcji protokołu, z pewnością przygotowań do bardzo publicznego ślubu. No wiecie, przygotowania Vivian do bycia przyszłą królową. Jednak już teraz wiem, że tego nie dostanę, więc wolę nie być rozczarowaną. A jak zakończy się ta trylogia chyba wszyscy wiedzieli od samego początku...

O rodzinach królewskich wiem może trochę więcej niż przeciętny człowiek. Interesują mnie niuanse protokołu i życia royalsów, ale nie jakoś przesadnie. Nie trzeba jednak głęboko szukać i czytać biografii królewskich żeby wiedzieć, że współczesna monarchia stara się być coraz bardziej nowoczesna, nastawiona na młodych ludzi. Dlatego bardzo lubię czytać książki i oglądać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
52
52

Na półkach:

Styl pisania autorki się nie zmienia widać że pisała tą serię w krotkim odstępie czasowym i bardzo podoba mi się cała ta seria polecam

Styl pisania autorki się nie zmienia widać że pisała tą serię w krotkim odstępie czasowym i bardzo podoba mi się cała ta seria polecam

Pokaż mimo to

avatar
47
26

Na półkach:

Styl pisania autorki nie zmienia się, zatem jest to wciąż lekka opowieść młodych, zakochanych ludzi, którą wspaniale czyta się do poduszki.

Widać pewną formę przemiany Lucasa, ale który książę nie zmieniłby swojego postepowania przy tak charakternej damie jaka jest Vivian? Chociaż nie jest to proste przy tak zaborczej matce, jaką jest Margot. W tej części kierujemy swoje wodzy wyobraźni ku rodzinie królewskiej. Poznając Margot zaczynamy rozumieć, choć zdecydowanie nie pobłażać zachowaniu Lucasa, którego życie zostało opisane scenariuszem od momentu urodzin, a może nawet wcześniej. W chwilach, gdy wydaje nam się, że jest już spokojnie i w zasadzie, co by się mogło wydarzyć, pojawia się Gwen, i z pewnością dostarcza czytelnikowi rozrywki. Nie wiem jak wy, ale ja tam ją lubię. Mimo podobnej sytuacji, jak Lucasa, dziewczyna podejmuje wszelkie decyzje z zachowaniem zdrowego rozsądku, a przy tym nie wypada ze swojej roli pysznej przyszłej-niedoszłej.

Dopracowana fabuła i wzmożona liczba wątków pobocznych zachęcają do sięgnięcia po ,,Throne”, czyli ostatnia część trylogii ,,Royal”.

Styl pisania autorki nie zmienia się, zatem jest to wciąż lekka opowieść młodych, zakochanych ludzi, którą wspaniale czyta się do poduszki.

Widać pewną formę przemiany Lucasa, ale który książę nie zmieniłby swojego postepowania przy tak charakternej damie jaka jest Vivian? Chociaż nie jest to proste przy tak zaborczej matce, jaką jest Margot. W tej części kierujemy swoje...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 304
  • Chcę przeczytać
    365
  • Posiadam
    156
  • 2023
    53
  • 2022
    52
  • Legimi
    22
  • Teraz czytam
    21
  • Audiobook
    20
  • Ulubione
    18
  • E-book
    14

Cytaty

Więcej
Sylwia Zandler Crown Zobacz więcej
Sylwia Zandler Crown Zobacz więcej
Sylwia Zandler Crown Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także